🐻 Maszynka Do Zarabiania Pieniędzy

Maszynka do zarabiania pieniędzy: Zarządzanie sprzedażą według teorii ograniczeń (TO) Oczywiste jest, że ta książka jest skierowana przede wszystkim do kierowników sprzedażny i do szefów firm. Ci znajdą w niej możliwe sposoby rozwiązania swoich najbardziej poważnych problemów. #KSEF juz po pracach sejmowych - czy będzie rozpatrzony przez Senat już na najbliższym posiedzeniu 21-22.06 🤔 Wygenerowało to przychód w wysokości od 5 do 6 milionów franków dla Dispenzy. Do tego dochodzi sprzedaż towarów. Można powiedzieć, że jemu i organizatorom należą się gratulacje. Dobrze naoliwiona maszyna do robienia pieniędzy — daleka od filozofii pierwotnych nauczycieli, mistrzów Zen, aby przekazywać tę wiedzę za darmo. A Co mamy do zaoferowania? Obsługa księgowa: Dostarczamy kompleksowe usługi księgowe dla spółek w Polsce… Kancelaria Semper Paratus on LinkedIn: #semperparatuslegalhouseltd # – To zwykła maszynka do zarabiania pieniędzy. Nie jestem zainteresowany oglądaniem serialu, ani byciem częścią tego przedsięwzięcia – stwierdził 77-letni aktor, dodając, że życzy Niektóre aplikacje wymagają aktywacji ofert przed zrobieniem zakupów, a inne oferują bezmyślne sposoby zarabiania pieniędzy, przesyłając paragon po zakupach. Większość aplikacji do zwrotu gotówki ma premię za rejestrację, aby przyciągnąć więcej klientów. Oto najlepsze aplikacje do zwrotu gotówki z bonusami za logowanie. 7. #Skoda Superb to nie tylko komfort z wygodnej i bezpiecznej jazdy ale również nowoczesność. Napędzany dwoma silnikami (benzynowy i elektryczny), które łącznie… 📌Czy wiesz, że KIDP to jeden z najbardziej nowoczesnych i ucyfrowionych samorządów zawodowych w Polsce? 🟡 Doradcy podatkowi chętnie wykorzystują nowe… W skrócie spółka Gant reprezentowana przez p. Szornaka, zawiadamia o złożeniu do KNFu zawiadomienia o ( teraz w uproszczeniu) MANIPULACJI KURSEM akcji spółki przez znanego blogera poprzez opublikowanie fałszywej i nierzetelnej informacji dotyczącej oceny jej stanu finansowego. Przyznam szczerze, że zamarłem na chwilę z wrażenia! Po Aplikacje do zarabiania pieniędzy przyjęły odwrotną strategię – aby zachęcić użytkowników do niestosowania programów typu AdBlock postanowiły płacić im po kilka groszy, za możliwość wyświetlania reklam. W artykule „ zarabianie na reklamach – pieniądze za oglądanie reklam ” szczegółowo opisaliśmy aplikacje, które Merytoryczny podcast z Bartosz Manicki o pozycjonowaniu serwisów internetowych w 2023 roku Z filmu dowiesz się dlaczego SEO to najlepiej zarabiający kanał w… Często otrzymuję e-maile od czytelników z pytaniem: „które panele ankietowe płacą za ankiety w euro”. To dobre pytanie, ponieważ ankiety online to popularna metoda zarabiania pieniędzy przez Internet (bez inwestycji), a euro, to jedna z najstabilniejszych walut. XDkU5. Felietony 08 września 2016 Kibice sportów motorowych interesują się raczej batalią kierowców i zespołów o tytuły mistrzowskie, jednak nie od dziś wiadomo, że wszystko, co związane z Formułą 1, ma pokaźne finansowe fundamenty. Oficjalne ogłoszenie przez Liberty Media chęci nabycia pakietu kontrolnego nie musi oznaczać, że spółka ma pomysł na poprawę sportu. Tu przede wszystkim chodzi o pieniądze, o bardzo duże pieniądze… W Formule 1 w tym sezonie bitwę o mistrza toczą między sobą Lewis Hamilton i Nico Rosberg. Co prawda wyścig na Monzy nie był emocjonujący, jednak zbliżył tych dwóch kierowców jeszcze bardziej w klasyfikacji kierowców. W miniony weekend wyścigowy nie to było jednak głównym tematem. Właśnie wtedy po raz pierwszy pojawiła się informacja, że Formuła 1 może zostać sprzedana, a mówiąc inaczej, ma zmienić właściciela. Wszystkie media niczym z automatu skupiły się na tej kwestii, bo nie dość, że w grę wchodziły pokaźne kwoty, to być może jesteśmy świadkami zmiany podejścia do „królowej motorsportu”. Struktura finansowa Formuły 1 jest łagodnie mówiąc niejasna, a tak naprawdę to niesamowicie zawiła. Na szczęście dla nas, zwykłych śmiertelników, istnieją pewne liczby oznaczające kwoty, od których można dostać niekiedy zawrotu głowy. Główną liczbą ostatnich dni była wartość transakcji przejęcia Formuły 1 przez Liberty Media, która ma wynosić 8,4 miliarda dolarów. Skąd biorą się te wszystkie pieniądze? Generalnie ocenia się, że sport w ciągu roku potrafi wygenerować 1,5 miliarda dolarów. Na tę sumę składają się między innymi prawa telewizyjne, sponsoring (w tym roku do Formuły 1 wkroczył Heineken, który w ciągu pięciu lat ma wyłożyć około 150 mln dolarów), organizacja imprez i wszelakiej maści wydarzeń oraz opłaty hostingowe ze strony gospodarzy wyścigów. Przychód od 2003 roku stale rośnie, a co najważniejsze, sport był w stanie przetrwać kryzys finansowy. Przy takich argumentach nie da się ukryć, że Formuła 1 to nie tylko rywalizacja o tytuły i prestiż, ale przede wszystkim ogromny biznes. Nikt przecież bez wcześniejszej dogłębnej, wręcz wieloletniej analizy nie decyduje się wyłożyć kilku miliardów dolarów by wykupić jedynie część udziałów. W spółkach istnieje jednak termin pakietu kontrolnego – w takim przypadku dla głównej firmy wystarczy posiadanie największej części tych udziałów, by mieć w zarządzie grupy prezesa. Z perspektywy biznesowej dla dotychczasowego właściciela Formuła 1 była opłacalna. Aktualna jeszcze spółka stojąca na czele F1 – CVC – po zainwestowaniu kwoty dwóch miliardów dolarów w 2006 roku przez osiem lat była w stanie uzyskać 8,2 miliarda dolarów przychodu. Sprzedaż F1 będzie prawdopodobnie jedną z najbardziej opłacalnych transakcji w historii. Niektórzy zarzucają Berniemu Ecclestone’owi, że źle prowadzi sport, że przez jego wiek Formuła 1 stała się niezbyt atrakcyjna dla kibiców… Argumentów w tym kierunku jest naprawdę wiele. Fakt faktem Brytyjczyk posiada głowę do interesów i raczej nie bez powodu Liberty Media zdecydowało się na utrzymanie tego człowieka w swoim składzie przez co najmniej najbliższe trzy lata. Supremo F1, jak często nazywany jest Ecclestone, posiada sportowe prawa komercyjne. Był on w stanie pchnąć Formułę 1 tam, gdzie było to opłacalne i gdzie można było uzyskać największe korzyści. Co prawda rokrocznie liczba widzów oglądających Formułę 1 spada, jednak prawie pół miliarda ludzi to nadal całkiem pokaźny wynik. W ostatnich dwudziestu latach sport pojawił się w Azerbejdżanie, Rosji, Chinach, Bahrajnie, Abu Zabi, Indiach, Malezji, Korei Południowej, Turcji i Singapurze, a za obecność w kalendarzu organizatorzy musieli płacić całkiem spore kwoty. Szacuje się, że gospodarze wyścigów w Singapurze i Abu Zabi wykładają ze swoich portfeli około 65 milionów dolarów. Ecclestone również na tym polu potrafi wycisnąć najwięcej: w większości ustalanych kontraktach widnieje klauzula, że za każdy rok organizowania Grand Prix dany organizator musi zapłacić o 10% większą kwotę w porównaniu z wcześniejszym sezonem. Właśnie dlatego Liberty Media zainteresowało się Formułą 1. Tak jak wspomniałem wcześniej – tu zawsze będzie chodzić o pieniądze. CVC było krytykowane za parcie za pieniądzem, a nie za poprawą widowiska, co przełożyło się na spadek oglądalności. Możliwe, że nowy właściciel będzie chciał zmienić ten stan rzeczy, otwierając się jeszcze bardziej na kibiców, przygotowując dla nich nowe (płatne) platformy. Kto ma się tym wszystkim jednak zająć, jak nie Bernie Ecclestone, który prowadzi swoją działalność w sporcie od późnych lat 70. ubiegłego wikeu i od tamtej pory był w stanie utrzymać tę zawiłą strukturę w jednym kawałku. Krótko mówiąc – Formuła 1 to nie tylko sport, w którym chodzi o wywalczenie pod koniec sezonu mistrzowskiego tytułu, ale również niezwykle dochodowy biznes, w którym przychód liczony jest w miliardach dolarów. Ktoś może powiedzieć, że F1 to miejsce dla najbogatszych. To prawda – tutaj głos ma ten, kto potrafi wyłożyć najwięcej pieniędzy i ten, kto potrafi z tych pieniędzy uzyskać jeszcze więcej pieniędzy. Źródło: Z wykorzystaniem Apple jako pierwsza firma na świecie zostało wycenione na ponad 3 biliony dolarów. To więcej niż giełdowa wartość Boeinga, Coca-Coli, Disneya, Exxon-Mobil, McDonald’sa, Netflixa i Walmarta razem wziętych. Dotarcie do granicy biliona dolarów zajęło Apple nieco ponad 40 lat. Firma powstała w kwietniu 1978 r., a w sierpniu 2018 r. jej akcje na nowojorskiej giełdzie Nasdaq wyceniono na bilion dolarów. Kolejne wyśrubowane granice giełdowej wartości padały już dużo szybciej: w 2020 r. wartość akcji Apple wyceniono na 2 biliony dolarów, a 3 stycznia 2022 r. – na 3 biliony dolarów. Apple: maszynka do zarabiania pieniędzy Jedni pukają się w czoło, drudzy z zainteresowaniem słuchają, jak magiczna skrzynka z kilkoma elektronicznymi płytkami w środku może zarabiać pieniądze. Rąbka tajemnicy uchyla Robert Dulat (39 l.), który zapewnia, że jego wynalazek przynosi co najmniej kilka tysięcy złotych dochodu miesięcznie. – To bardzo szybki komputer, którego podstawą są wydajne karty graficzne. Dzięki temu w szybkim tempie można wydobywać wirtualne pieniądze – mówi wynalazca. Kurs wirtualnej waluty zwanej Etherum, tylko w ciągu 2017 roku wzrósł z 40 zł do prawie 5 tys. zł. Wynalazek Dulata nie polega jednak na tym, aby szybko kupować elektroniczny pieniądz. Chodzi o to, aby szybko go produkować, bo ilość Etherum, które mogą powstać, jest ograniczona. Wygrywa ten, kto wyprodukuje ich najwięcej. Do tego potrzebny jest szybki komputer, a takie produkuje mieszkniec naszego regionu. Sam ma ich w domu kilkanaście. Na brak pieniędzy nie narzeka, a jego jedynym zmartwieniem są części do urządzeń. Tych o wymaganej mocy brakuje bowiem na rynku. Problemem może być również fakt, że dobra passa w końcu się skończy, bo ilość osób szukających wirtualnych pieniędzy w sieci rośnie. Dulat nie wygląda na magika. Brakuje mu też charakterystycznej błyskawicy nad okularami, która była znakiem rozpoznawczym Harrego Pottera. Nie odstaje jednak od znanego czarodzieja. Podobnie jak on, uczył się daleko od rodzinnej miejscowości. Może nie w Hogwarcie, do którego odjeżdżał zaczarowany pociąg, ale miejsce pobytu, gdzie przez dziewięć lat pracował i tak robi wrażenie. Mowa o Sydney, która od lat znajduje się w pierwszej dziesiątce miast o najwyższej jakości życia na świecie. Dulat pracował na zlecenie firm, pisał oprogramowania. Nie zdradza jednak dla kogo, bo tego w tej branży robić nie wolno. W pewnym momencie postanowił jednak odpocząć. Przyleciał do Polski na urlop, który trwa już … ponad trzy lata. Wszystko za sprawą tajemniczej blondynki, która niczym Hermiona, filmowa partnerka Harrego Pottera, była powodem, dla którego Robert Dulat do Australii już nie wrócił. Postanowił rozkręcić biznes w Polsce. Za dotknięciem czarodziejskiej różdżki stworzył komputer, który podłączony do prądu przez 24 godziny na dobę szuka w internecie specjalnych haseł, za którymi skrywają się wirtualne pieniądze. Trafiają one później na normalne konto i można je wypłacić, po przewalutowaniu na złotówki, nawet w Żabce czy na poczcie. Niewielu wie co to bitcoin, a jeszcze mniej zwykłych śmiertelników słyszało o walucie zwanej etherum. To nic innego jak pieniądze, które funkcjonują jedynie w przestrzeni wirtualnej. Dokonywane transakcje są anonimowe, odbywają się bez prowizji i pośredników. Nawet najlepsze służby mogą mieć problem, aby namierzyć internautów, którzy handlują takimi walutami. Ich plusem jest to, że można wysyłać je błyskawicznie w każde miejsce na świecie. Nie powierzamy ich żadnym osobom trzecim, tak jak ma się to w przypadku tradycyjnych płatności, gdzie środki są w dyspozycji banków. Elektronicznymi pieniędzmi można płacić nie tylko w wieli internetowych sklepach, ale i coraz częściej w stacjonarnych placówkach. Płatności przyjmuje sieć T-Mobile czy Heyah. Ilość waluty jest jednak ograniczona, spada także jej wartość. Tak było w przypadku bitcoina w ubiegłym roku, kiedy chętnych do jego kupna było wielu. Stąd, co pewien czas powstają nowe waluty, które mają bardziej rozbudowane systemu zarządzania nimi. To wykorzystał wolsztynianin, który dziś sprzedaje nawet kilkanaście komputerów miesięcznie. To tzw. koparki, których zadaniem jest produkowanie Etherum. Komputer jeszcze w ubiegłym roku można było kupić za 10 tys. zł. Dziś kosztuje już prawe 15, a wszystko przez coraz droższe części. Robert Dulat przyznaje, że wszystko jest legalne i zamierza wprowadzić sprzęt do sklepów. Dziś ma klientów z całej Polski. Zachęca, aby traktować komputery jako źródło ogrzewania w domu. – Produkują dużo ciepła i dlatego sprzedaje je również jako… zrobotyzowany kominek – mówi. To kominek, który nie tylko daje ciepło, ale i zarabia. Ile? Miesięcznie nawet 3 tys. zł lub więcej. Wszystko zależy od kursu waluty. Ten, od dłuższego czasu szybuje w górę i na ten moment nie zanosi się, aby spadł niczym filmowy Potter ze swej latającej miotły. Jeżeli jednak tak się stanie i pewnego dnia komputery przestaną wyszukiwać Etherum, będzie można, jak zapewnia Dulat, zarabiać w inny sposób. Jaki? Ten pomysł zapewne skrywa już w swojej komnacie tajemnic. ŁR lut 10 2016 Tytuł jest prowokujący, ale niektórzy myślą, że tak naprawdę jest. Są nawet organizowane drogie kursy na temat inwestowania na foreksie, w których wmawia się ludziom, że przeciętna sprzątaczka może zostać milionerem pracując po kilka godzin na dzień. Wystarczy, że będzie się trzymać zasad sprawdzonego systemu gry na tym rynku, który oczywiście zostanie jej sprzedany jako pakiet przyszłego szczęścia. Niestety rzeczywistość jest brutalna, nie ma cudownych systemów zarabiających przez cały czas. Po drugie statystyki są okrutne, po pierwszym roku przynajmniej 80% operujących na rynku forex traci cały zainwestowany lub niezainwestowany kapitał a w dłuższym terminie zarabia może jakiś nikły procent. Kto tak naprawdę zarabia? Zarabiają platformy transakcyjne w tym ludzie obsługujący ten biznes i organizatorzy cudownych czasami dostaje propozycje finansowe, abym bardzo aktywnie naganiał zwykłych zjadaczy chleba do inwestowania – spekulowania na tym rynku. Dla mnie jest to trochę nieetyczne!? Może jestem starej daty… To tak jakbym namawiał przeciętnego kierowcę, aby brał w wyścigu bolidów, a dla dodania odwagi nafaszerowałbym go zdaniem rynek ten jest tylko dla nielicznych, którzy potrafią zaakceptować bardzo duże ryzyko i mają spore doświadczenie na rynku. Jeśli chodzi o ryzyko, to mam tu na myśli dźwignię finansową w postaci mechanizmu pozwalającego lokować większe pieniądze niż się posiada. Ten lewar może przynieść niebotyczne zyski, ale najczęściej jest walcem który rozjeżdża nieświadomych uczestników rynku. Sam znałem osobiście kilku śmiałków, którzy w ten sposób próbowali zarabiać na codzienny chleb i niestety przeczytałem niedawno wywiad z pewnym mecenasem, który próbuje pomóc ofiarom, którzy zostali pozbawieni oszczędności życia przez grę na foreksie. Stwierdził on, że lepiej obstawiać zakłady konne na Służewcu niż wchodzić na ten rynek. Cała różnica polega na tym, że wielka instytucja finansowa operująca na foreksie może wpływać na wynik tego zakładu i w ten sposób pozbawiając nas równych szans. Są to bardzo mocne słowa i jest tym część te potwierdza „czarny czwartek” 13 stycznia 2015 r, kiedy nastąpił tzw. krach na franku szwajcarskim. Wtedy okazało się, że zlecenia stop-loss chroniące przed nadmierną stratą nie zadziałały a „najpłynniejszy rynek świata” był zupełnie niepłynny. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że niektóre firmy brokerskie odrzucały zlecenia lub realizowały je z opóźnieniem albo po kursie wysoce niekorzystnym dla klienta. Były też przypadki, że zlecenie zostało wykonane prawidłowo, a kolejnego dnia broker dochodził do wniosku, że cena powinna była być inna i już po fakcie zmieniał ją na niekorzyść klienta. Cóż, często firmy brokerskie były pośrednikami dużych banków inwestycyjnych i w ten sposób rekompensowały swoje straty przerzucając je na swoich klientów. W tej całej układance grający na foreksie jest najsłabszą stroną i żadne nawet najlepsze prawo tego w praktyce nie z tego płyną wnioski?Jeżeli ktoś nie ma pojęcia jak działają rynki finansowe typu forex, to lepiej niech trzyma się od nich z daleka. Ci, którzy jednak biorą świadomie w tej spekulacji muszą zaakceptować, że taki mamy klimat na tym rynku. Amerykanie ten niesprzyjający klimat dostrzegli i oferowanie konsumentom popularnych w naszym kraju instrumentów CFD (contract for difference) na waluty zostało u nich zakazane. Tagi: Broker, CFD, Forex, Handel walutami, Lewar, Służewiec 5 komentarzy 5 komentarzy do “Forex, maszynka do zarabiania pieniędzy?” # Marcinon 12 lut 2016 at 12:35 „Moim zdaniem rynek ten jest tylko dla nielicznych, którzy potrafią zaakceptować bardzo duże ryzyko i mają spore doświadczenie na rynku. ”Hej, bardzo przykuło moją uwagę to podświetlenie. Zgodzę się w 100 % z tym stwierdzeniem. Nie każdy może być na rynku, ale dopiero wejście w niego weryfikuję osoby. Jeżeli nie masz dobrych nerwów to nie przetrwasz zbyt długo. Za chwilę nie wytrzymasz i za wpis Warto by rozwinąć – Forex – maszynka do zarabiania pieniędzy lub ich tracenia. Bo jak się nie ma pojęcia o giełdzie, to nie ma co myśleć o zarabianiu dużych sum. Prędzej duże sumy można stracić. Dlatego większość osób woli oddać się w ręce funduszy inwestycyjnych i zamrażać swoje finanse…Konrad Zbrojewski ostatnio napisał..VIA SMS oferuje wyższą kwotę darmowej pożyczki! # Patrykon 21 mar 2016 at 16:40 Jeśli profesjonalnie podejdzie do tematu na pewno można zarobić Patryk ostatnio napisał..Co to jest PAYE? Forex jest idealnym narzędziem do zarabiania pieniędzy jeśli mamy umysł analityczny, pojęcie o walutach i zasadach funkcjonowania Forexu jak również stalowe nerwy. Jeśli nie ma się tych cech to powinno się unikać forexu, aby z dnia na dzień nie zostać bankrutem. # Tadeuszon 30 cze 2016 at 16:03 Bardzo celne wnioski i artykuł świetnie ubrany w słowa. Jakiś czas temu też zwróciłem uwagę na ten problem, ale jeszcze bardziej rozwinąłeś moją myśl Skomentuj Rolnik1973 VO Posty: 302 Rejestracja: 2012-10-11, 21:46 VOLVO: V40 Silnik: KW/KM/NM: 115KM Rok: 2003 Był na spocie: 0 Średnie spalanie: Przebieg: 240000 Lokalizacja: LBI Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Tu masz rację. Jadę w piątek obszar leśny same zakręty, podwójna ciągła, zakaz wyprzedzania, ograniczenie 70, opad śniegu a jakiś mądry inaczej zapierdziela ponad setkę wyprzedzając kogo się dało. Na takich to trzeba fotoradar co pól km. mbawilk VOL Posty: 351 Rejestracja: 2012-03-14, 09:47 Imię: Roman VOLVO: S40 Silnik: benzyna KW/KM/NM: 107/145 Rok: 2012 Był na spocie: 10 Przebieg: 34500 Lokalizacja: Police Status: Offline Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: mbawilk » 2013-01-13, 17:00 Rolnik1973 pisze:Tu masz rację. Jadę w piątek obszar leśny same zakręty, podwójna ciągła, zakaz wyprzedzania, ograniczenie 70, opad śniegu a jakiś mądry inaczej zapierdziela ponad setkę wyprzedzając kogo się dało. Na takich to trzeba fotoradar co pól km. Takim "barankom" nawet jak prawko zabierzesz dalej będą jeździć a część z nich bez OC fruwa jeszcze. EUCO Europejskie Centrum Odszkodowań Odszkodowania Powypadkowe, Bezpłatne Informacje Bez opłat wstępnych, samochód zastępczy kontakt: brzezinskadiana@ tel. 695 396 117 Kliknij nonline VOLVO Posty: 3000 Rejestracja: 2012-07-22, 17:44 Imię: M VOLVO: V70 II | S80 Silnik: PB | D5 KW/KM/NM: 140KM / 170KM Rok: 2001 Był na spocie: 2 Średnie spalanie: 10 / 12 Lokalizacja: SKC/WRO Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: nonline » 2013-01-13, 17:17 Co nie zmienia faktu, że najwięcej zapłacą normalni, zdrowi na umyśle kierowcy, którzy 99% czasu spędzają na przepisowej i bezpiecznej jeździe... Tu już nie chodzi o bezpieczną jazdę, a o pilnowanie się i najlepiej posiadanie pilota jak kierowca rajdowy (30 przez szczyt, trzy fotoradary, następnie patrol...) IMO powinni mały fotoradarek montować w każdym słupku co 100m. Bramki Viatoll na wyjeździe z osiedli, a każdemu obywatelowi udostępnić "zestaw do samodzielnego montażu" fotoradaru i lampy błyskowej. Nie mówiąc o GPSie. Tylko martwi mnie brak programu kosmicznego, co z tego że ITD, SM, MPK, MPO dostaną drony, helikoptery i łodzie podwodne jak będą musieli dzierżawić satelity szpiegowskie od ruskich czy amerykańców... Brakuje kuriozum w stylu "obowiązkowego posiadania OC dla rolek, łyżew, sanek i dziecięcych chodzików, albo po prostu dla butów"... Odkoduję nr VIN (prawie) każdej Cytryny za jeden uśmiech. Lewa w górę Puhcio Przyjaciele Posty: 4396 Rejestracja: 2007-04-28, 10:12 Imię: Pawel VOLVO: Skoda Superb III Silnik: TDI KW/KM/NM: 140/190/400 Rok: 2016 Był na spocie: 35 Przebieg: 48000 Lokalizacja: Katowice Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: Puhcio » 2013-01-13, 20:37 W Niemczech na znacznej ilości dróg jakoś w ogóle nie ma ograniczeń, i jakoś co chwilę się nie zabijają. Pozdrawiam, Paweł piotras_sliwa Przyjaciele Posty: 1178 Rejestracja: 2011-06-08, 21:56 Imię: Piotr VOLVO: Avensis T22, Zafira B Silnik: 7A-FE LPG, Z18XER KW/KM/NM: 81/110/155 103/140/1 Rok: 1998 Był na spocie: 1 Średnie spalanie: 7/8,5 8/10 Przebieg: 225 Lokalizacja: Wielkopolska- Zbąszyń / Leszno Status: Offline Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: piotras_sliwa » 2013-01-13, 22:25 mbawilk pisze:Ale śmieszne Tego was teraz uczą przed wyjazdem na patrol nie! to akurat wiem sam. Jak ktoś depcze po odcisku z premedytacją, to mu odpłacam tym samym- tylko zgodnie z przepisami. nonline pisze:Chodzi o samą ideę zamordyzmu i niekrycie się rządu ze swoimi sposobami na łatanie dziury budżetowej. Kierowcy to nie dojne krowy Zgadzam się, rządy żadnego kraju nie pozwolą sobie na pobłażanie komukolwiek jak wisi nad nim widmo kryzysu. Nikt nie bierze tylko pod uwagę, że kiedyś to wszystko pier... i będzie pisze:Jadę w piątek obszar leśny same zakręty, podwójna ciągła, zakaz wyprzedzania, ograniczenie 70, opad śniegu a jakiś mądry inaczej zapierdziela ponad setkę wyprzedzając kogo się dałoZnając życie taki(myślę nad sformułowaniem inwektywu, ale jednak się powstrzymam)kierowca zabije/zrani kogoś, ale nie siebie. Potem będzie się bronił twierdząc, że to nie jego pisze:Takim "barankom" nawet jak prawko zabierzesz dalej będą jeździć a część z nich bez OC fruwa jeszczePrzez to powinny być kary takie, które by mocno dały do myślenia kierowcom jeżdżącym bez oc. Powinien być system podobny do brytyjskiego i byłoby pisze:Brakuje kuriozum w stylu "obowiązkowego posiadania OC dla rolek, łyżew, sanek i dziecięcych chodzików, albo po prostu dla butównie wiem czy jesteś świadomy tego co piszesz...Poddajesz niezłe pomysły rządzącym Są rzeczy ważne, ważniejsze i...robota nonline VOLVO Posty: 3000 Rejestracja: 2012-07-22, 17:44 Imię: M VOLVO: V70 II | S80 Silnik: PB | D5 KW/KM/NM: 140KM / 170KM Rok: 2001 Był na spocie: 2 Średnie spalanie: 10 / 12 Lokalizacja: SKC/WRO Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: nonline » 2013-01-13, 22:35 Każdy powinien mieć własne OC na siebie, tj. Jak szturchniesz kogoś na chodniku to stajecie i spisujecie protokół "stłuczki", następnie rozrysowanie sytuacji, wymiana numerami polis. Ewentualnie dzwoni się po "Policję Pieszą", która np. wystawia mandat za wymuszenie pierwszeństwa na wyjściu z warzywniaka. 5pkt i 250 zł mandat, jak uzbiera się 30 pkt to masz zakaz wychodzenia z domu... Fotoradary na basenach (jak za szybko płyniesz to cyk fotka, a potem przychodzi pisemko, że przekroczyłeś dozwoloną prędkość albo nie zasygnalizowałeś zmiany 'toru' (jak basen olimpijski), oczywiście bez zdjęcia, to do wglądu jakbyś odmówił przyjęcia mandatu i byłby proces w sądzie. Proponuje aby każdy pies miał w tyłku licznik, jeśli przekroczy ilość postawionych klocków niż przewiduje ustawa to kara porządkowa, no i pies musi mieć dowód, nr pesel i nip. Do tego własne konto w ZUSie, KRUSie (jak wsiowy burek) i tablicę rejestracyjną na końcu ogona, do tego wytatuowany numer nadwozia, brak któregokolwiek oznaczenia to kara i zabranie dowodu psa, aby go odzyskać należy się udać na psią stacje diagnostyczną, gdzie pies będzie musiał przejść obowiązkowy przegląd, 200 zł, jeśli pies żre suchą karmę (SKLPG) to dodatkowo 50 zł i obowiązkowy przegląd miski co dwa lata. Daj mię ktoś numer do ministra/ministry, coś czuje że będę obrzydliwie bogaty... Zapomniałem dodać, że jak nosi się swoje dziecko na barana to szczyl musi mieć kartę woźnicy. Odkoduję nr VIN (prawie) każdej Cytryny za jeden uśmiech. Lewa w górę piotras_sliwa Przyjaciele Posty: 1178 Rejestracja: 2011-06-08, 21:56 Imię: Piotr VOLVO: Avensis T22, Zafira B Silnik: 7A-FE LPG, Z18XER KW/KM/NM: 81/110/155 103/140/1 Rok: 1998 Był na spocie: 1 Średnie spalanie: 7/8,5 8/10 Przebieg: 225 Lokalizacja: Wielkopolska- Zbąszyń / Leszno Status: Offline Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: piotras_sliwa » 2013-01-13, 22:52 nonline pisze:Zapomniałem dodać, że jak nosi się swoje dziecko na barana to szczyl musi mieć kartę woźnicy i badania do pracy na wysokości...Fakt będziesz bogaty... Są rzeczy ważne, ważniejsze i...robota Aleksiasty + Posty: 4995 Rejestracja: 2007-01-07, 20:36 Imię: Alek VOLVO: 855 /855 Turbolot/ S80T6 Silnik: 2,5 20V /2,3T3 /2,8T6 KW/KM/NM: sporo Rok: 1996 Był na spocie: 55 Średnie spalanie: 15 LPG Przebieg: 480 Lokalizacja: Wawa Status: Offline Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: Aleksiasty » 2013-01-13, 23:07 Ojtam, ojtam... Parę lat temu dupnęli mnie w Niemczech za przekroczenie prędkości motorówką pod mostem. Było ograniczenie do 6km/h, a ja "popierdzielałem" 9. Na nic zdały się tłumaczenia, że to koromysło nie ma prędkościomierza. W dodatku musiałem dymać na piechotę do bankomatu odległego o dobre trzy kilometry, bo według przepisów mogli przyjąć tylko gotówkę, i to niemałą, bo 200 Euro, a tyle w kąpielówkach nie miałem. Tak się rozczulamy nad ichnim "luzem", a tak naprawdę to właśnie ichni "ordnung" jest kluczem do gospodarczego sukcesu. Nie piszę tu o wpływach z mandatów, bo akurat te są niewielkie, ale o powszechnym poszanowaniu przepisów, i władzy a tego nam najbardziej brakuje. Tam każdy robi co do niego należy, i nie tłumaczy się, że zrobił źle, ale mu wolno, bo inni też tak robią. Coraz częściej używam tempomatu, żeby nie korciło pocisnąć wiele więcej, niż przepisy pozwalają. A korzyść mam podwójną, bo przy takiej eksploatacji moja Biturbo pojeździ jeszcze z 500 kkm, w dodatku paląc średnio 12l/100km. nonline VOLVO Posty: 3000 Rejestracja: 2012-07-22, 17:44 Imię: M VOLVO: V70 II | S80 Silnik: PB | D5 KW/KM/NM: 140KM / 170KM Rok: 2001 Był na spocie: 2 Średnie spalanie: 10 / 12 Lokalizacja: SKC/WRO Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: nonline » 2013-01-13, 23:24 Polacy mają inną mentalność... Prościej będzie dostosować przepisy do obywateli, czy zrobić pranie mózgu prawie 40 milionowej nacji? Ruskim się nie udało, niemcom nie wyszło... To spali na panewce, pociągnie roczek, dwa, może więcej i nagle ktoś będzie wyjeżdżał z Sejmu na taczkach (taką mam nadzieję). Odkoduję nr VIN (prawie) każdej Cytryny za jeden uśmiech. Lewa w górę Aleksiasty + Posty: 4995 Rejestracja: 2007-01-07, 20:36 Imię: Alek VOLVO: 855 /855 Turbolot/ S80T6 Silnik: 2,5 20V /2,3T3 /2,8T6 KW/KM/NM: sporo Rok: 1996 Był na spocie: 55 Średnie spalanie: 15 LPG Przebieg: 480 Lokalizacja: Wawa Status: Offline Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: Aleksiasty » 2013-01-14, 00:05 nonline pisze:Ruskim się nie udało, niemcom nie wyszło... To spali na panewce, pociągnie roczek, dwa, może więcej i nagle ktoś będzie wyjeżdżał z Sejmu na taczkach (taką mam nadzieję). Ruskim się udało. To kraj zupełnie inny, niż kilkanaście lat temu. Teraz tam rządzi pieniądz, a nie wierchuszka. Tylko Ruscy ten pieniądz mają, i jest tam co ukraść w przeciwieństwie do Polski. A z naszego Sejmu i tak każdy wyjedzie na taczce, choćby nie wiem jak dobrze chciał zrobić, bo my z natury jesteśmy anarchistami, i dobry jest każdy, dopóki nie porządzi z pół kadencji. Potem to wróg publiczny numer jeden, chyba, że siedzi cicho jak mysz pod miotłą. agaj666 Przyjaciele Posty: 5552 Rejestracja: 2008-03-02, 15:23 Imię: Andrzej VOLVO: V 70 Silnik: 2500 TDi KW/KM/NM: 140 Rok: 2000 Był na spocie: 66 Średnie spalanie: dostaje ile chce. Przebieg: 666666666 Lokalizacja: Brwinów Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: agaj666 » 2013-01-14, 08:24 nonline pisze: Kierowcy to nie dojne krowy. dadzą. No toś mję z rana rozbawił Kierowcy od zawsze byli, są i będą dojnymi krowami i baranami prowadzonym na ... częste strzyżenie. Rolnik1973 VO Posty: 302 Rejestracja: 2012-10-11, 21:46 VOLVO: V40 Silnik: KW/KM/NM: 115KM Rok: 2003 Był na spocie: 0 Średnie spalanie: Przebieg: 240000 Lokalizacja: LBI Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: Rolnik1973 » 2013-01-14, 08:43 Nie każdy da się wydoić, ja np. złamanej złotówki nie dałem za mandat, może wiele nie jeżdżę bo nie ma kiedy, ale tak zliczyć przebiegi z wszystkich autek to 250000km padło i nie miałem nawet żadnego zarysowania, oc też wybieram najtańsze ost. 302zł za cały rok. agaj666 Przyjaciele Posty: 5552 Rejestracja: 2008-03-02, 15:23 Imię: Andrzej VOLVO: V 70 Silnik: 2500 TDi KW/KM/NM: 140 Rok: 2000 Był na spocie: 66 Średnie spalanie: dostaje ile chce. Przebieg: 666666666 Lokalizacja: Brwinów Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: agaj666 » 2013-01-14, 10:21 Rolnik1973, ja mówię o skali globalnej, a nie tylko o mandatach. Wszędzie, na każdym kroku i za wszystko nas łupią, bo przeca samochód to luksus, więc trzeba gnębić burżuazję, nie? piotras_sliwa Przyjaciele Posty: 1178 Rejestracja: 2011-06-08, 21:56 Imię: Piotr VOLVO: Avensis T22, Zafira B Silnik: 7A-FE LPG, Z18XER KW/KM/NM: 81/110/155 103/140/1 Rok: 1998 Był na spocie: 1 Średnie spalanie: 7/8,5 8/10 Przebieg: 225 Lokalizacja: Wielkopolska- Zbąszyń / Leszno Status: Offline Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: piotras_sliwa » 2013-01-14, 12:38 agaj666 pisze:Wszędzie, na każdym kroku i za wszystko nas łupią, bo przeca samochód to luksus, więc trzeba gnębić burżuazję, nie? nie tylko za samochody nas gnębią...Robią to za wszystko i raczej nie prędko to się zakończy. Ciekawi mnie co byłoby, jak faktycznie pieniądze z podatku drogowego szłyby na drogi...Czy mielibyśmy drogi jak w Arabii Saudyjskiej? Czy jak zawsze po drodze by gdzieś wyparowały... Są rzeczy ważne, ważniejsze i...robota nonline VOLVO Posty: 3000 Rejestracja: 2012-07-22, 17:44 Imię: M VOLVO: V70 II | S80 Silnik: PB | D5 KW/KM/NM: 140KM / 170KM Rok: 2001 Był na spocie: 2 Średnie spalanie: 10 / 12 Lokalizacja: SKC/WRO Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: nonline » 2013-01-14, 13:44 To w domyśle jest na drogi, bo nas wszystko trafia do jednego worka, a dopiero potem jest rozdzielane, więc równie dobrze całość przychodu z akcyzy może iść na rządowy program dokarmiania zimujących bocianów. Am I right? Odkoduję nr VIN (prawie) każdej Cytryny za jeden uśmiech. Lewa w górę WojciechM-W1 Przyjaciele Posty: 1543 Rejestracja: 2010-07-11, 17:29 VOLVO: ex:V70XC ,C70, V70, S70 Był na spocie: 18 Lokalizacja: Chełm Status: Offline Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: WojciechM-W1 » 2013-01-16, 09:01 agaj666 pisze:Kierowcy od zawsze byli, są i będą dojnymi krowami i baranami prowadzonym na ... częste strzyżenie. Następne narzędzie do strzyżenia baranów i dojenia krów: ... najpierw nastawia się bramek na jak największej ilości dróg a z czasem rozszerzy się grupę baranów - w tej chwili na razie tylko ciężarówki, lawety itd , potem także osobówki, motorowery, rowery, hulajnogi, jak komuś przyjdzie do głowy pojechać na rolkach - to i za rolki trzeba będzie płacić. bystrymarkus Przyjaciele Posty: 1445 Rejestracja: 2010-10-11, 21:57 Imię: Michal VOLVO: V70II/V70XC/V70II Silnik: 2,5T/ KW/KM/NM: 209/196/163 Rok: 2003 Był na spocie: 65 Średnie spalanie: 8/12 Przebieg: 368000 Lokalizacja: Toruń Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: bystrymarkus » 2013-01-16, 10:07 Skończy się że pół polski będzie jeździć drogami lokalnymi po wsiach Rolnik1973 VO Posty: 302 Rejestracja: 2012-10-11, 21:46 VOLVO: V40 Silnik: KW/KM/NM: 115KM Rok: 2003 Był na spocie: 0 Średnie spalanie: Przebieg: 240000 Lokalizacja: LBI Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: Rolnik1973 » 2013-01-16, 10:14 Tylko że wioskowe drogi mają 5 cm betonu i 1cm asfaltu i nie wytrzymają takiego obciążenia ruchu. agaj666 Przyjaciele Posty: 5552 Rejestracja: 2008-03-02, 15:23 Imię: Andrzej VOLVO: V 70 Silnik: 2500 TDi KW/KM/NM: 140 Rok: 2000 Był na spocie: 66 Średnie spalanie: dostaje ile chce. Przebieg: 666666666 Lokalizacja: Brwinów Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: agaj666 » 2013-01-16, 10:16 bystrymarkus, a tam to nie mogą stanąc zakłady fotograficzne? bystrymarkus Przyjaciele Posty: 1445 Rejestracja: 2010-10-11, 21:57 Imię: Michal VOLVO: V70II/V70XC/V70II Silnik: 2,5T/ KW/KM/NM: 209/196/163 Rok: 2003 Był na spocie: 65 Średnie spalanie: 8/12 Przebieg: 368000 Lokalizacja: Toruń Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: bystrymarkus » 2013-01-16, 11:46 A niby w jaki sposób wójtowie mają podreperować budżet? Najłatwiej teraz wydzierżawić fotoradar powołać stróży bezpieczeństwa i porządku aby rozstawili maszynki do sprzedaży punktów karnych piotras_sliwa Przyjaciele Posty: 1178 Rejestracja: 2011-06-08, 21:56 Imię: Piotr VOLVO: Avensis T22, Zafira B Silnik: 7A-FE LPG, Z18XER KW/KM/NM: 81/110/155 103/140/1 Rok: 1998 Był na spocie: 1 Średnie spalanie: 7/8,5 8/10 Przebieg: 225 Lokalizacja: Wielkopolska- Zbąszyń / Leszno Status: Offline Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: piotras_sliwa » 2013-01-16, 14:06 Gdyby nie budowali tego całego systemu, to byli by 2,4mld do przodu...Zostawiliby stare winiety i nie byłoby problemu...Ale w Polsce zawsze opłaca się podsuwać pomysły na łupienie ludzi...Za taki właśnie pomysł ktoś dostał sowitą premię... Są rzeczy ważne, ważniejsze i...robota Remo Z. Przyjaciele Posty: 1326 Rejestracja: 2007-12-03, 15:51 Imię: Remo VOLVO: S 70 Silnik: TDI KW/KM/NM: Do sprawdzenia :) Rok: 1998 Był na spocie: 4 Średnie spalanie: 5 trasa / 9 miasto Przebieg: 400 Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław Status: Offline Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: Remo Z. » 2013-01-17, 05:03 piotras_sliwa pisze:Gdyby nie budowali tego całego systemu, to byli by 2,4mld do przodu Bezpośredni zysk ze sprzedaży paliw (akcyza+opłata paliwowa+vat) + pośredni typu koncesje to ok. 70 mld / rocznie. Cena kilometra autostrady w Niemczech to ok. 40 mln zł - pewnie u nas jest drożej - gdyby wszystko poszło na budowę dróg to powstało by około 1700 km autostrady rocznie, pewnie dwa razy tyle ekspresowych, tryliony doświetlonych przejść dla pieszych. W republice okrągłego stołu powstało 1400 km autostrad przez lat 20, a za komuny też trochę zbudowano tzn. faszyści zostawili pisze:Ale w Polsce zawsze opłaca się podsuwać pomysły na łupienie ludzi...Za taki właśnie pomysł ktoś dostał sowitą premię... W tym przypadku chyba cała instytucja tzn. kreatywne straże miejsko/gminno/wiejskie, ktoś się zorientował . Samochody ITD są chyba ewenementem na skalę światową a na pewno europejską. Dobry jest też pomysł postępowania administracyjnego przy mandatach ITD - nie ma nie winnych tylko nie sfotografowani dz0rdasz VIP Posty: 1359 Rejestracja: 2006-08-06, 00:14 Imię: Robert VOLVO: S70 i Volvo BL-71 2007r. Silnik: 2500 LPG KW/KM/NM: 106/144/206 Rok: 1997 Był na spocie: 7 Średnie spalanie: 10,5 Przebieg: 382000 Lokalizacja: Młochów Status: Offline Kontakt: Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: dz0rdasz » 2013-01-17, 17:11 Jak byście chcieli aby w waszym sąsiedztwie postawili fotoradar lub chcieli byście zgłosić uszkodzenie już stojącego to macie stronkę: Nie piszę poprawnie po Polsku mac03 VOLVO Posty: 1047 Rejestracja: 2010-07-17, 18:44 Imię: Maciej VOLVO: C70 II Silnik: KW/KM/NM: 136KM Rok: 2007 Był na spocie: 0 Przebieg: 210000 Lokalizacja: Ostrów Wlkp Status: Offline Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: mac03 » 2013-01-17, 19:22 dz0rdasz pisze:Jak byście chcieli aby w waszym sąsiedztwie postawili fotoradar lub chcieli byście zgłosić uszkodzenie już stojącego to macie stronkę: U mnie na dróżce osiedlowej jest znak z ograniczeniem do 5km/h - wpadną wszyscy, nawet rowerzyści i piesi! Przyjaciele Posty: 1835 Rejestracja: 2007-01-17, 00:02 Imię: Michal VOLVO: 945 Silnik: B230FK KW/KM/NM: 135 Rok: 1997 Był na spocie: 0 Średnie spalanie: 12 lpg Przebieg: 475000 Lokalizacja: Obrowo/Toruń Status: Offline Re: Maszynki do zarabiania pieniędzy? Post autor: » 2013-01-17, 19:38 mac03 pisze:znak z ograniczeniem do 5km/h kurde a u mnie licznik zaczyna się od 20km/h - jak żyć Panie Premierze??? kosztorysy remontowe, budowlane, po szkodach, weryfikacje kosztorysów ubezpieczalni Wróć do „Artykuły” Przejdź do Portal ↳ Artykuły ↳ Newsy ↳ Ankiety Forum Techniczne ↳ Dbamy o swoje Volvo ↳ Alternatywne źródła zasilania ↳ LPG [Gaz płynny] ↳ Olej roślinny ↳ CNG [Gaz ziemny] ↳ Sprzęt Car Audio, Video, Phone i Navi w Volvo ↳ Dział CB Radio ↳ Tuning Volvo ↳ Akcesoria tuningowe ↳ Mechaniczny ↳ Elektroniczny ↳ Optyczny Kupuję Volvo! ↳ Byłem, widziałem ↳ Kupuję Volvo! ↳ Inne ↳ Kupuję Volvo serii 200 ↳ Kupuję Volvo serii 300 ↳ Kupuję Volvo serii 400 ↳ Kupuję Volvo serii 700 ↳ Kupuję Volvo serii 800 ↳ Kupuję Volvo serii 900, S90, V90 ↳ Kupuję Volvo C30 ↳ Kupuję Volvo S40, V40 I (1995 - 2004) ↳ Kupuję Volvo S40 II, V50 (2004 - 2012 ) ↳ Kupuję V40 III (2012 - ) ↳ Kupuję XC40 ( 2018 - ) ↳ Kupuję C40 ( 2021 - ) ↳ Kupuję Volvo S60 ↳ Kupuję Volvo V60 ↳ Kupuję Volvo XC60 ↳ Kupuję XC60II ( 2017 - ) ↳ Kupuję S60III, V60II ( 2018 - ) ↳ Kupuję Volvo C70 ↳ Kupuję Volvo S70, V70, V70XC (1997 - 2000) ↳ Kupuję Volvo V70, XC70 II (2000 - 2007) ↳ Kupuję Volvo V70, XC70 III (2007 - ) ↳ Kupuję Volvo S90II/V90/V90CC [2016- ] ↳ Kupuję Volvo S80 ↳ Kupuję Volvo XC90 II ( 2014 - ) ↳ Kupuję Volvo XC90 ( 2003 - 2014 ) ↳ Oldtimer Prezentacje Waszych Volviaków ↳ Prezentacje: Oldtimer ↳ Prezentacje: Seria 200 ↳ Prezentacje: Seria 300 ↳ Prezentacje: Seria 400 ↳ Prezentacje: Seria 700 ↳ Prezentacje: Seria 800 ↳ Prezentacje: Seria 900, S90, V90 ↳ Prezentacje: C30 ↳ Prezentacje: S40, V40 I (1995 - 2004) ↳ Prezentacje: S40 II, V50 (2004 - 2012 ) ↳ Prezentacje: V40 III (2012 - ) ↳ Prezentacje: XC40 ( 2018 - ) ↳ Prezentacje: C40 ( 2021 - ) ↳ Prezentacje: S60 ↳ Prezentacje: V60 ↳ Prezentacje: S60III, V60II ( 2018 - ) ↳ Prezentacje: XC60 ↳ Prezentacje: C70 ↳ Prezentacje: S70, V70, V70XC (1997 - 2000) ↳ Prezentacje: V70, XC70 II (2000 - 2007) ↳ Prezentacje: XC60 II ( 2017 - ) ↳ Prezentacje: V70, XC70 III (2007 - ) ↳ Prezentacje: S80 ↳ Prezentacje: XC90 ↳ Prezentacje: Inne ↳ Prezentacje: S90II, V90II ( 2016- ) ↳ Prezentacje: XC90 II ↳ Ogólne ↳ Gadżety ↳ Zagranica ↳ VOLVO Trucks ↳ Kluby VOLVO ↳ KONKURSY ↳ Ogłoszenia pracy ↳ Nieuczciwy sprzedawca ↳ Uwagi do forum Archiwum ↳ Archiwum - IX Ogólnopolski Zlot ↳ Archiwum - X Ogólnopolski Zlot ↳ Archiwum Parady Volvo - ustanawiamy rekord Guinnessa ↳ Archiwum - XI OGÓLNOPOLSKI ZLOT ↳ Archiwum

maszynka do zarabiania pieniędzy